Na trasie widziałam młodą sarenkę
Ewa Majer – zwyciężczyni Biegu 7 Dolin – o miłości do ultramaratonów, herbacie z rodzynkami i kryzysach
Rz: Wynik był znakomity. Udało się pani pobić rekord trasy.
Ewa Majer: W zeszłym roku było lepiej. Byłam druga, ale był lepszy czas, bo się nie gubiłam na trasie.
Jak pani trafiła do ultramaratonu? Czy to potrzeba adrenaliny w życiu?
Trzeba lubić to, co się robi, a do biegania po górach trafiłam przez czysty przypadek. Chciałam zobaczyć, jak się biegnie na 100 kilometrów. Zapisałam się w zeszłym roku, przybiegłam druga i byłam bardzo zadowolona z czasu. W czerwcu biegłam „Sudecką 100" i tam wykręciłam bardzo ładny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta