Ikona retro ma tremę
Lana del Rey wystąpi w piątek w Warszawie na zamkniętym koncercie. Retransmisja w TVP 1
„Born to Die" (Narodzić się, by umrzeć) to najlepszy tytuł, jaki mogła wybrać młoda wokalistka, decydując się na płytowy debiut na międzynarodowym rynku. Jeszcze przed premierą w prestiżowych magazynach świata okrzyknięto ją jedną z najbardziej oczekiwanych artystek 2012 r. Ale ledwie gwiazda Lany wzeszła na muzyczny firmament, zmasakrowano ją po pierwszych występach.
Jeśli już umarła, to ze wstydu, bo chociaż nie zostawiono na niej suchej nitki, pozostaje najgorętszym muzycznym tematem roku. A przecież w show-biznesie od dawna chodzi czasami tylko o to, by nie przekręcano nazwiska.
Złoto Hollywood
Elisabeth Woolridge Grant (ur. 1986), bo tak nazywa się naprawdę, zawdzięcza globalną sławę modowo-muzycznej kreacji w stylu retro. Wizażyści zaprezentowali ją jako wampa w klimacie gwiazd złotej epoki Hollywood: raz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta