Saakaszwili liderem opozycji
Miliarder Bidzina Iwaniszwili chce być premierem i już atakuje prezydenta
Wynik wyborów zaskoczył zarówno gruzińskich, jak i zachodnich obserwatorów. Gdy to wydanie oddawaliśmy do druku, partia prezydenta Micheila Saakaszwilego, Zjednoczony Ruch Narodowy, po podliczeniu 72 proc. głosów uzyskała 41,2 proc. poparcia. Opozycyjna koalicja Bidziny Iwaniszwilego, Gruzińskie Marzenie, miała 54,2 proc. głosów.
Sam Iwaniszwili „poradził" Saakaszwilemu, by odszedł. – Dopuścił się wielu błędów i jeśli złoży dymisję, rozpisawszy przedterminowe wybory prezydenckie, a zostanie wybrany przewidziany nową konstytucją premier, wszystko wróci do normy – podkreślił, dodając, że w przeciwnym wypadku będzie „niemało problemów". Zażądał, by w ciągu tygodnia przywrócono mu obywatelstwo gruzińskie.
Saakaszwili przejdzie do opozycji. – Będziemy walczyć o przyszłość kraju. O to, co osiągnęliśmy –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta