Reklama jest naga
Nadużycie seksualności w reklamie może stanowić praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów – pisze radca prawny
Znajoma poprosiła mnie o przyłączenie się do akcji konsumenckiej wyrażającej sprzeciw wobec kampanii reklamowej napoju energetycznego. Zapoznałem się z materiałami reklamowymi przedstawiającymi znanego emerytowanego boksera w otoczeniu pięknych, skąpo ubranych kobiet. Organizator akcji wskazywał, że zestawienie słynącego z agresji, także poza ringiem, boksera i rozerotyzowanych pań w reklamie emitowanej w telewizji w czasie transmisji meczów Euro 2012 narusza dobre obyczaje, dyskryminuje kobiety ze względu na płeć i zagraża moralnemu rozwojowi dzieci. Zarzuty nie były dla mnie oczywiste, ale po chwili refleksji zgodziłem się z nimi.
Akcja polegała na bojkocie napoju oraz wysyłaniu skargi do Komisji Etyki Reklamy. W oparciu o te skargi działający przy Radzie Reklamy Zespół Orzekający Komisji Etyki Reklamy zajął stanowisko skierowane do producenta napoju. Stwierdził, że rozpowszechnianie przedmiotowej reklamy powinno się odbywać po godzinie 20. Uzasadnieniem stanowiska był m.in. art. 32 Kodeksu Etyki Reklamy (branżowego kodeksu dobrych praktyk), zgodnie z którym przepisy dotyczące reklamy skierowanej do dzieci stosuje się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta