Marnujemy zbyt dużo dotacji
Zrównanie dopłat w Unii Europejskiej nie jest potrzebne rolnikom – mówi Marek Zagórski
Rz: Minister rolnictwa liczy na to, że w latach 2014–2020 na polską wieś trafi z Unii Europejskiej 34,5 mld euro, czyli ok. 6 mld euro więcej niż w latach 2007–2013. To możliwe?
Marek Zagórski: Takie zapowiedzi ministra rolnictwa to czysty PR. Mogłoby się wydawać, że Polska otrzyma dodatkowo 6 mld euro, bo on to wywalczył. A tak nie jest. Kwota, którą podaje, jest konsekwencją mechanizmu finansowania ustalonego w UE znacznie wcześniej. W traktacie akcesyjnym zagwarantowaliśmy sobie, że dopłaty bezpośrednie wypłacane z budżetu unijnego będą zwiększać się stopniowo, aż osiągną poziom wyliczony w oparciu o plon referencyjny z lat 80. XX wieku. Do czasu dojścia do niego Polska mogła dokładać brakującą część z budżetu krajowego. W tym roku z UE pochodzi 90 proc. płatności, a resztę dokładamy sami. Do 100 proc. finansowania unijnego dojdziemy w 2013 roku i nie będziemy już mogli zwiększać dopłat z budżetu krajowego.
Czy dopłaty dla naszych rolników osiągną średni poziom...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta