Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tajemnica dyplomatyczna jest potrzebna

02 listopada 2012 | Publicystyka, Opinie | Marcin Bosacki
źródło: Rzeczpospolita

Jeśli ktoś żąda, by MSZ ujawnił treści rozmów polskich dyplomatów z opozycjonistami w kraju, w którym za takie kontakty jedni są uznawani za persona non grata, a drugich wsadza się do aresztów, to chciałbym, by przed takimi żądaniami interesu RP broniło prawo – pisze rzecznik MSZ

Redaktor Marek Magierowski w „Rzeczpospolitej" z 29.10 („Polacy, nic się nie stało") krytykuje plany wprowadzenia „tajemnicy dyplomatycznej", podnosząc larum, że „pozwalałaby na jeszcze drastyczniejsze (sic!) odcięcie mediów od jakichkolwiek (sic!) informacji na temat działalności MSZ". W podobnym tonie wypowiada się wielu innych publicystów tzw. prawicy i np. poseł PiS Witold Waszczykowski.

To zadziwiające. Trzy dni wcześniej na stronie pierwszej ta sama „Rz" stawiała MSZ zarzut dokładnie odwrotny: „Resort nie zadbał też o to, by mieć możliwość objęcia części informacji tajemnicą dyplomatyczną – oskarżał red. Mariusz Staniszewski. – Dlatego teraz MSZ musi zgodnie z prawem udostępniać wszystkie jawne dokumenty".

Gdy momentalnie okazało się, że resort od miesięcy przygotowuje przepisy o „tajemnicy dyplomatycznej", „Rzeczpospolita" odwróciła ostrze ataku o 180 stopni. Z „dlaczego tego nie robicie?" na „co prawda robicie, cośmy chcieli, ale jakże to groźne dla demokracji!".

Ta łatwość w stawianiu wzajemnie wykluczających się zarzutów pokazuje podstawowy problem części samotabloidyzujących się mediów. Chodzi już tylko o to, by przyłożyć – w tym wypadku rządowi. Logika i interes publiczny nie mają znaczenia, gdy potrzebny jest kij.

Norma w demokracji

Dlaczego MSZ niedługo, przedstawiając projekt...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9376

Wydanie: 9376

Spis treści

Podróże

Zamów abonament