Próżnia po szefowej SEC
Mary Schapiro pomogła przywrócić wiarygodność SEC, ale zostawia listę niezałatwionych spraw.
Kiedy Mary Schapiro obejmowała w 2009 r. stanowisko szefowej Securities and Exchange Commission (SEC), instytucja ta znajdowała się pod ostrzałem publicznej krytyki z powodu trwającej od roku afery Bernarda Madoffa i upadku kilku banków inwestycyjnych, które instytucja ta nadzorowała.
Schapiro, która w poniedziałek powiedziała, że ustąpi po czterech latach trudnej kadencji, pomogła przywrócić wiarygodność SEC. Zostawia jednak po sobie listę niezałatwionych spraw – takich jak tzw. reguła Volckera, która ogranicza działalność banków na własny rachunek – co może utrudnić Białemu Domowi poszukiwanie następcy. Z kolei inwestorzy i firmy finansowe chciałyby wiedzieć, kto będzie dyktował im warunki.
Pod rządami Schapiro SEC przeprowadziła kilka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta