Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Granice kolaboracji

15 grudnia 2012 | Plus Minus | Mariusz Cieślik
źródło: bloomberg
René Char, poeta w partyzantce. Eleganckie zdjęcie na patrolu w Górnej Prowansji
źródło: Getty Images
René Char, poeta w partyzantce. Eleganckie zdjęcie na patrolu w Górnej Prowansji
Igo Sym, kolaborujący z Niemcami aktor ostał zastrzelony na mocy wyroku Związku Walki Zbrojnej w marcu 1943 roku. W Paryżu – nie do pomyślenia
źródło: PAP
Igo Sym, kolaborujący z Niemcami aktor ostał zastrzelony na mocy wyroku Związku Walki Zbrojnej w marcu 1943 roku. W Paryżu – nie do pomyślenia
Maurice Chevalier:  śpiewał dla żołnierzy francuskich walczących z Niemcami (grudzień 1939)...
źródło: ACME
Maurice Chevalier: śpiewał dla żołnierzy francuskich walczących z Niemcami (grudzień 1939)...
...dla jenców francuskich w niewoli niemieckiej  i dla Niemców  (1941-1942)....
źródło: AFP
...dla jenców francuskich w niewoli niemieckiej i dla Niemców (1941-1942)....
 ...i dla amerykańskich wyzwolicieli
źródło: Corbis
...i dla amerykańskich wyzwolicieli
Alan Riding, A zabawa trwała w najlepsze, Świat Książki, 2012
źródło: Plus Minus
Alan Riding, A zabawa trwała w najlepsze, Świat Książki, 2012

Alan Riding publicysta i eseista

Zastanawia mnie, dlaczego książkę o życiu kulturalnym w okupowanym Paryżu musiał napisać Anglik, dlaczego nie Francuz. Strach przed trudnym tematem? Zmowa milczenia?

Alan Riding: Chciałbym powiedzieć, że istniała zmowa milczenia, a ja ją bohatersko przełamałem, ale to nie byłaby prawda. Całkiem sporo się we Francji o tym pisało, tyle że w książkach akademickich, pisanych przez historyków. Nie było jednak niczego dla masowej publiczności, co zauważyłem, mieszkając przez ćwierć wieku w Paryżu. A jako że relacje artystów z władzą zawsze mnie interesowały i często pisałem o tym w prasie, przede wszystkim w „New York Timesie", uznałem, że temat leży na ulicy. Moi francuscy znajomi mówili, że to śmiały pomysł, ale trudno powiedzieć, żebym kogoś zaszokował. Zwłaszcza że starałem się nie oceniać, bo koncentrowałem się na opisie.

Bardzo ostrożnie posługuje się pan słowem „kolaboracja", a jednocześnie po lekturze pana książki nie mam wątpliwości, że pan ją potępia, co widać już choćby po jej tytule. Co pan nazywa kolaboracją i gdzie pan widzi jej granicę w wojennym Paryżu?

Ta granica jest...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9413

Wydanie: 9413

Spis treści
Zamów abonament