W Polsce by to nie przeszło
Kontrkultura w bloku wschodnim musiała być siłą rzeczy zupełnie innym zjawiskiem niż w krajach rozwiniętego kapitalizmu. Realny komunizm stwarzał warunki bytowe, w których trudno było odrzucać duchową pustkę społeczeństwa dobrobytu. Wiele osób w PRL chętnie zamieniłoby te warunki na rzekomą pustkę zachodniego stylu życia. Bo przecież kogo jak kogo, ale ludzi tych stadny przymus rozpasanej konsumpcji, potępiany w rozmaitych narracjach nowej lewicy, bynajmniej nie dotyczył.
Jeśli mielibyśmy jednak dla bohemy artystycznej, politycznych kontestatorów i zbuntowanej młodzieży Zachodu i Wschodu wskazać wspólnego wroga, to byłby nim mieszczański konformizm. Cechował on zarówno fałszywie uśmiechającego się menadżera wielkiej korporacji, jak i ponurego urzędnika państwa komunistycznego. Kiedy realny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta