Alior Bank: sukces od podstaw w cztery lata
Akcje spółki udanie zadebiutowały w piątek na warszawskiej giełdzie. Powody do zadowolenia mogą mieć twórcy banku oraz starzy i nowi udziałowcy.
– Sukces Aliora to owoc pięciu lat ciężkiej pracy. Największe osiągnięcie to zmiana rynku bankowego w Polsce. Mam nadzieję, że dla nowych akcjonariuszy będzie to równie dobry interes jak dla Tassary – komentowała debiut Helene Zaleski, szefowa rady nadzorczej Alior Banku.
To największa pierwsza oferta publiczna (IPO) prywatnej spółki w historii warszawskiej giełdy. Miała wartość 2,1 mld zł. Koordynującym ofertę Alior Banku i prowadzącym księgę popytu Barclays Capital, J.P. Morgan, Morgan Stanley oraz Ipopema Securities doradzała kancelaria Greenberg Traurig .
Na początku piątkowej sesji akcje debiutującego na GPW Aliora drożały o 4,39 proc. wobec ceny z oferty, na koniec dnia wzrost wyniósł 6,84 proc. (kurs 60,90 zł). Prezes banku Wojciech Sobieraj określił debiut hasłem „coś się kończy, coś się zaczyna". – Pozyskaliśmy dużych, ważnych inwestorów, ale szczególnie ciepło witamy naszych drobnych udziałowców. Zapewniam, że będziemy pracować równie ciężko, co dla dotychczasowych właścicieli – dodał szef Alior Banku.
Szybki rozwój
Alior Bank to młoda instytucja. W kwietniu 2008 r. grupa Carlo Tassara, należąca do pochodzącej z Polski rodziny Zaleskich, uzyskała zezwolenie Komisji Nadzoru...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta