Gierek wraca na piedestał
Na Śląsk wiedzie „Gierkówka", w sklepach wisi „Kiełbasa jak za Gierka", SLD chce roku Gierka, a niedługo w miastach mogą pojawić się pomniki i ulice imienia byłego I sekretarza
Obchody 100-lecia urodzin Edwarda Gierka, które przypadają 6 stycznia, mają być huczne: konferencje, wystawy... Pod informacją na ten temat na Facebooku długa lista wpisów: „piękna inicjatywa, tchnął życie w polską gospodarkę", „przerwali mu dekadę", „co wtedy w Polsce zbudowano, dziś rządzący mogą wyprzedawać za nędzne grosze, zapychając dziury budżetowe".
W Sosnowcu, gdzie się urodził, przygotowują rocznicę pod hasłem „Edward Gierek – Zagłębiak, Polak, Europejczyk – co znaczy dzisiaj?". Uaktywniły się takie organizacje jak Społeczne Ogólnopolskie Stowarzyszenie im. Edwarda Gierka czy Ruch Odrodzenia Gospodarczego im. Gierka, którym kieruje prof. Paweł Bożyk, szef jego doradców ekonomicznych w latach 70. W Zagłębiu Dąbrowskim działa też Instytut im. Gierka, którego członkowie organizują czyny społeczne, np. sadząc drzewka. Celem tych organizacji, nie jest, jak przekonują, gloryfikacja I sekretarza, ale „walka o prawdę".
W tej walce piewcy Gierka nie muszą się wcale wysilać. W ciągu ostatnich 30 lat doszło do fundamentalnej zmiany postrzegania Gierka i jego czasów. Można nawet mówić o prawdziwej „Gierkomanii". Już w latach 90. hitem był wywiad rzeka „Przerwana dekada", który przeprowadził z byłym sekretarzem Janusz Rolicki. Książka sprzedała się w rekordowej ilości 900 tys. egzemplarzy. Zaraz po śmierci...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta