To mały kroczek w walce z plagą korupcji
Chyba nigdy Polacy nie słyszeli tak długiej listy przyjętych przez jednego lekarza łapówek. Choć został skazany, wszystko wskazuje, że zostanie na wolności. To niedobry sygnał.
Jedni powiedzą: łapówkarze, uważajcie, inni wyrok odczytają odwrotnie: możesz brać łapówki, mogą cię złapać, nawet na gorącym uczynku, i oskarżyć, a wyjdziesz na wolność. Taka interpretacja byłaby złą wiadomością, gdyż walka z korupcją, jeśli to słowo nie jest na wyrost, jest dopiero przed polskim społeczeństwem.
– Wyrazem wdzięczności (za udaną operację) mogą być słodycze czy kwiaty, ale nie pieniądze – powiedział w uzasadnieniu wyroku sędzia Igor Tuleya, dodając, że nie ma znaczenia, czy po przyjęciu korzyści skorumpowany (lekarz) podjął jakieś działania czy nie. Ich przyjęcie jest zawsze niegodziwe. Wdzięczność jest cenna, ale jej granicą jest kodeks karny –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta