Stanislav Krakov
Można by od biedy repolonizować brzmienie nazwiska na „Stanisław Kraków", chociaż wygląda to dziwnie (ni to baobab Stasia Tarkowskiego, ni to chasyd z Kazimierza), ale czemu miałby służyć podobny apetyt? Oczywiście, rodził się z ojca Polaka: Zygmunta, lekarza wojskowego, czmychającego spod cienia paternalistycznych wiedeńskich bokobrodów – ale zrodzony też z matki Serbki, Stanislav bez reszty należy do zapomnianych dziejów liberalnej, buńczucznej, niepodległej Serbii, rozpychającej się na przełomie wieków między próchniejącymi potencjami Wschodniego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta