Polska wygrywa w pokera, ale na wyjeździe
Za granicą Polacy wygrywają najbardziej prestiżowe turnieje, w kraju są traktowani jak przestępcy. Poker to tylko hazard czy też sport?
W połowie grudnia Marcin Wydrowski wygrał prestiżowy turniej World Poker Tour, w którym startowali najlepsi gracze z całego świata. Dwa tygodnie wcześniej inny polski zawodnik Michał Kądziela zwyciężył w Czech Poker Festival. Gracze ze Związku Pokera Sportowego zakwalifikowali się do pierwszych oficjalnych finałów mistrzostw Europy w pokera porównawczego, które odbędą się w marcu 2013 r. w Londynie.
Paradoks polega na tym, że w Polsce po wejściu w życie w 2010 r. nowelizacji ustawy hazardowej praktycznie nie można grać w pokera. Zgodnie z prawem wszystkie gry, w których wygrana pieniężna czy rzeczowa zależy od przypadku, można urządzać tylko w kasynach. Wszystkie inne turnieje są nielegalne.
Uderzenie w hazard
Zmiana przepisów była efektem afery hazardowej z 2009 r., która ujawniła, że czołowi politycy PO Zbigniew Chlebowski i Mirosław Drzewiecki mieli lobbować na rzecz branży hazardowej, by zablokować dla niej przepisy. Rząd po wybuchu afery, by pokazać, że nie działa w porozumieniu z branżą hazardową, wypowiedział jej wojnę. W dwa dni uchwalono nową ustawę, która obok stopniowej likwidacji tzw. jednorękich bandytów, czyli automatów o niskich wygranych, i zakazu reklamy hazardu zakazała też gry w pokera poza kasynem.
Od tej pory jego entuzjaści, którzy zdecydują się na grę np. w pubie czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta