Nie o wszystko wolno pytać
Fiskus żąda od podejrzanych o zatajenie dochodów informacji, ile zarobili oraz ile i na co wydali. Nie zawsze powinien dostać odpowiedź.
Dyrektor urzędu kontroli skarbowej zobowiązał pana Jana do złożenia informacji o swoim stanie majątkowym na 1 stycznia 2006 r. oraz na 31 grudnia 2006 r. Przypuszczał bowiem, że podatnik nie ujawnił wszystkich przychodów w PIT za 2006 r.
Przesłał panu Janowi do wypełnienia formularze. Ten, analizując ich treść, zauważył, że fiskus wymaga od niego, aby ujawnił liczne informacje o sobie, w tym dotyczące jego życia prywatnego, imion i nazwisk członków rodziny, kosztów wyżywienia, ubrania, wydatków na przedszkole dziecka lub usługi opiekunki, na rozrywkę itp.
Dodatkowo urząd kontroli zażądał podania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta