Estoński cud nad Laanemeri
Gospodarka | Nowy rok przynosi Estonii same dobre wiadomości. Ten mały kraj nie zamierza jednak zwalniać tempa.
W rankingu wolności gospodarczej bałtycka republika awansowała na 13. miejsce i już tylko biznes w Danii i Irlandii ma się w Unii lepiej. Arto Aasa, szef parlamentarnej komisji ds. Unii, nie ma zaś wątpliwości, że Estonia może zostać numerem jeden wolności gospodarczej w Europie.
– Wyprzedzające nas dziś w rankingu (2013 Index of Economic Freedom – red.) Szwajcaria, Dania i Irlandia są blisko, a nasza przewaga to szybkie wyjście z kryzysu. Dzięki temu możemy się skupić na rozwoju gospodarki. Oczywiście, by zasłużyć na pierwsze miejsce, musimy kontynuować liberalne reformy i utrzymać ostrą dyscyplinę finansów publicznych. Estonia osiągnęła wyjątkową pozycję, której nie możemy stracić poprzez działania populistyczne – powiedział Aasa agencji Delfi.
Za darmo w tramwaju
Takim populistycznym pomysłem może się wydać władzom Warszawy (i innych naszych miast) darmowy transport publiczny, którym od Nowego Roku cieszą się tallińczycy. Jest to coś, co polskim samorządowcom kojarzy się raczej z szaleństwem i harakiri robionym samorządowej kasie. U nas w transporcie publicznym ruch cenowy jest tylko w jedną stronę – w górę.
Ale w działaniach tallińskiego ratusza nie ma ani populizmu, ani przypadkowości, ani nieodpowiedzialności. To decyzja przemyślana, starannie przygotowana i skonsultowana z najbardziej zainteresowanymi – czyli mieszkańcami....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta