Muzyka rozłożysta jak drzewo
Jesteśmy klasycznie wykształconymi muzykami, którzy improwizują i grają jazz. Ludzie za to nas lubią – mówi Ralph Towner, gitarzysta zespołu Oregon.
Rz: Jak rozumieć tytuł „Family Tree" nowego albumu grupy Oregon?
Ralph Towner: To drzewo genealogiczne, graficzny znak powiązania wielu pokoleń wstecz. W tym przypadku nie ogranicza się tylko do rodziny. To symbol ewolucji naszej muzyki i powiązań ludzi, których spotkaliśmy: fanów, artystów. Jesteśmy starym zespołem, istniejemy od 43 lat, nasze drzewo ma rozłożyste gałęzie.
Jednak zacznijmy od rodziny...
Moja matka była pianistką, ojciec trębaczem. Jako trzylatek usiadłem do fortepianu, a od szóstego roku życia uczyłem się grać na trąbce. Dwóch starszych braci miało dużo jazzowych płyt: Duke'a Ellingtona, Nata King Cole'a, różne big-bandy. Uczyłem się grać jazzu tradycyjnego, naśladując Louisa Armstronga i swingowe standardy. Kiedy w college'u odkryłem Billa Evansa, zrozumiałem,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta