Sankcje reżimom nie szkodzą
Bruksela coraz częściej stosuje sankcje w polityce zagranicznej. Żaden dyktator jeszcze im nie uległ.
Korespondencja z Brukseli
W ostatnich tygodniach Unia zatwierdziła sankcje wobec Syrii, wcześniej na agendzie był Iran, regularnie powraca sprawa odnawiania, a czasem poszerzania sankcji wobec Białorusi.
– Sankcje nie są celem samym w sobie, nigdy też nie używamy ich w oderwaniu od innych instrumentów polityki zagranicznej. Zawsze muszą im towarzyszyć inne środki dyplomatyczne – mówi wysoki rangą unijny dyplomata i podaje przykład Iranu, gdzie embargo na ropę funkcjonuje równolegle do międzynarodowych prób negocjacji z Teheranem. Ostatecznym celem jest powstrzymanie reżimu przed rozwijaniem arsenału nuklearnego, na razie chodzi przynajmniej o to, żeby Irańczycy chcieli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta