Razem możemy więcej
Polskie podium w drużynówce, niedosyt w konkursie indywidualnym. Wygrywali Niemcy.
To jednak jeszcze nie czas na seryjne sukcesy Kamila Stocha. Mistrz świata zaczął w Lahti znakomicie, odlatywał na treningach, zapewnił drużynie trzecie miejsce, ale na niedzielę nie wystarczyło impetu.
Stoch czeka na pucharowe zwycięstwo od ponad roku, bywał już w tym sezonie na prowadzeniu, ale tracił je w drugiej serii, ataki zza pleców lidera też się nie udawały.
Tak właśnie zdarzyło się w Lahti, gdzie Kamil po pierwszej serii przegrywał tylko z Richardem Freitagiem. A w finale spadł na piąte miejsce, ledwie 0,7 pkt od podium. – Skoki były całkiem dobre, tylko szczęścia było mniej, niżbyśmy chcieli. Zwłaszcza w drugiej serii. Konkurs udany, ale niedosyt pozostaje – mówi „Rz"...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta