Za nieobecność utrata pracy
To, że pracownik nie przyszedł do firmy, nie oznacza automatycznej podstawy do dyscyplinarnego rozwiązania z nim umowy o pracę. Jeśli usprawiedliwi absencję, ale z opóźnieniem, można rozważyć wypowiedzenie mu angażu
Wykonywanie pracy w czasie określonym przez pracodawcę to podstawowy obowiązek pracownika. W myśl art. 100 § 2 pkt 1 k.p. pracownik jest obowiązany w szczególności przestrzegać czasu pracy ustalonego w zakładzie.
Szef może rozwiązać angaż bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie ciężkiego naruszenia przez niego podstawowych obowiązków. Nie ulega wątpliwości, że przyczyną uzasadniającą rozwiązanie umowy w tym trybie jest nieusprawiedliwiona nieobecność podwładnego.
Bez pośpiechu
Pracodawca ma czas, aby się zastanowić. Rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z winy pracownika nie może nastąpić po upływie miesiąca od uzyskania przez szefa wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozstanie.
Ponadto nie może zapomnieć o obowiązku zasięgnięcia opinii reprezentującej pracownika zakładowej organizacji związkowej, którą zawiadamia o przyczynie uzasadniającej rozwiązanie angażu. W razie zastrzeżeń co do zasadności rozwiązania umowy zakładowa organizacja związkowa powinna wyrazić swoją opinię niezwłocznie, ale nie później niż w ciągu trzech dni.
Te regulacje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta