Na biegłą nie ma mocnych
Jerzy Szwedka od 15 lat toczy wojnę z wymiarem sprawiedliwości. I jest już na skraju bankructwa
Kiedy w połowie lat 90. taksówkarz z Rybnika otrzymał informację o rodzinnym spadku, nie wierzył swemu szczęściu. Zabytkowa kamienica w centrum miasta stała się jego własnością. Postanowił otworzyć w niej restaurację. Trzy czwartek budynku trzeba było jednak wyburzyć, a resztę wyremontować. Koszt inwestycji wyceniono na 530 tys. zł.
Wynajęta firma budowlana miała zostawić po sobie mnóstwo niedoróbek. – Fuszerka w największym stopniu – mówi Szwedka. Twierdzi, że firma nie tylko postawiła ściany, których nie było w projekcie, ale też nie trzymała się zapisanych w nim wymiarów elementów budynku. Nie wykonała też np. stropu nad salą taneczną.
Szwedka wspomina, że firma nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta