Wybór, który zaskoczył media
Po raz pierwszy konklawe komentowali nie tylko dziennikarze, ale i użytkownicy portali społecznościowych
W rodzinnej Argentynie wyniesienia kardynała Bergoglio na tron Piotrowy mało kto się spodziewał, czego dowodem jest fakt, że na placu św. Piotra w momencie zakończenia konklawe był tylko jeden argentyński reporter sieci telewizyjnej C5N.
Atmosferę radości dominującą w Argentynie zmąciła jedynie wiadomość o reakcji prezydent Cristiny Kirchner. Według dziennika „La Nacion" była ona zdziwiona, a nawet niezadowolona z wyboru, bowiem kard. Bergoglio wcześniej krytykował jej decyzje.
Zupełnie inaczej przyjęli informację z Watykanu zwykli ludzie. – Dla mieszkańców Buenos Aires wybór papieża był olbrzymim zaskoczeniem, ale napawa ich dumą – powiedział „Rz" mieszkający w argentyńskiej stolicy prof. Andrzej Chowanczak. – Ludzie wyszli na ulice, część zgromadziła się na placu przy katedrze. Wznosili okrzyki, samochody trąbiły – relacjonuje Chowanczak. I dodaje: – Cieszą się nie tylko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta