Czołg pod wodzą artysty
Dziś ćwierćfinał Bayern – Juventus, czyli starcie drużyn bez konkurencji w Bundeslidze i Serie A
Włosi od dwumeczu oczekują przede wszystkim odpowiedzi na pytanie, ile naprawdę wart jest Juventus.
Oba kluby łączy bardzo wiele: rzucająca na kolana gablota z trofeami, wielkie pieniądze, rozdęte do granic ego działaczy, piłkarzy i fanów, co często przekłada się na gesty niebywałej arogancji, z którą ponoć i tak ludzie w Bawarii i Piemoncie się rodzą. Dlatego oba kluby, choć mają najwięcej kibiców w swoich krajach (Juventus około 9 mln), mają też najwięcej przysięgłych wrogów.
Zdaniem filozofów futbolu to wszystko od pokoleń przekłada się na styl gry, hołdujący bardziej sile, szybkości i nieustępliwości niż finezji i żonglerce. We Włoszech mówi się o takim właśnie, przekazywanym z pokolenia na pokolenie DNA Juventusu. Stąd, często nie bez racji, poza Turynem kibice witają Juventus, klub koncernu Fiata, okrzykiem: „Jesteście brzydcy jak multipla", bo to jedyny pojazd firmy z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta