Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Stolica dla Legii

02 kwietnia 2013 | Sport | Michał Kołodziejczyk s.t.s.
Martin Baran i Władimir Dwaliszwili – ten drugi grą w Polonii zasłużył na angaż w Legii
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Martin Baran i Władimir Dwaliszwili – ten drugi grą w Polonii zasłużył na angaż w Legii
Tabela Extraklasa
źródło: Rzeczpospolita
Tabela Extraklasa

Polonia: porażka, bieda i strach przed utratą miejsca w lidze.

Legia nie potrafiła wygrać z Polonią na jej stadionie od 2006 roku. Pieniądze i miłość większości warszawskich kibiców były zawsze po jej stronie, w Polonii najpiękniejsze było granie na przekór złym czasom i okolicznościom. Na tym samym piłkarze Piotra Stokowca opierali swoje nadzieje przed sobotnim meczem, ale pięknej historii nie da się pisać w nieskończoność.

Na boisku nie było różnicy klas, Polonia straciła decydującego gola w doliczonym czasie gry, kiedy Dominik Furman wykończył akcję Ivicy Vrdoljaka. Wtedy ktoś powinien przy Konwiktorskiej zgasić światło i zamknąć bramę na kłódkę. Po golu Furmana na trybunie najwyżej wyskoczył prezes Legii Bogusław Leśnodorski, właściciela Polonii nie było na meczu, nie przychodzi na stadion od początku sezonu, bo wie, na jakie mógłby liczyć przyjęcie.

Polonia straciła już wszystkie gwiazdeczki, poza Pawłem Wszołkiem, które zapewniły jej trzecie miejsce w tabeli po rundzie jesiennej. Pozyskane pieniądze nie wystarczyły na spłacenie długów, a Ireneusz Król nie zamierza robić tego z własnej kieszeni. Kupił klub bez pomysłu na jego funkcjonowanie, na szczęście na półmetku udało się uzbierać tyle punktów, że nie da się spaść z ekstraklasy w tym sezonie.

Spaść może się nie da, ale wystartować w następnym sezonie i tak może być trudno. 31 marca ruszył proces licencyjny, do 24 kwietnia zakończy się okres...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9501

Wydanie: 9501

Spis treści
Zamów abonament