Wielka trójka z Detroit w ofensywie
Amerykańskie koncerny powoli kończą z niechlubną tradycją zamykania fabryk w okresie letnim. W tym roku w wielu miejscach będą one pracować pełną parą. Powód: rosnący popyt na samochody produkowane przez Forda, General Motors i Chryslera.
W ciągu minionych dziesięciu lat na porządku dziennym były jedno- lub dwutygodniowe przestoje i wysyłanie pracowników na przymusowe urlopy. Najczęściej miało to miejsce na początku lata, w okolicach obchodzonego 4 lipca Dnia Niepodległości, kiedy fabryki przygotowywały się do uruchamiania produkcji na jesienny sezon zakupów.
Innym rozwiązaniem było zatrzymywanie taśm produkcyjnych przez jeden dzień w tygodniu. To już jednak powoli przechodzi do historii.
Przyspieszenie po recesji
Dzięki ożywieniu w amerykańskiej gospodarce wielka trójka musi zwiększać swoje moce produkcyjne. Nie jest to łatwe, bo okres wielkiej recesji zmusił koncerny do zamknięcia części zakładów i zwolnień.
Teraz, według ekspertów, amerykańscy producenci będą musieli szybko odtworzyć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta