Czystek nie planuję
Niektórzy menedżerowie mają problemy z pogodzeniem odpowiedzialności przed akcjonariuszami i realizacją polityki państwa – mówi minister skarbu Włodzimierz Karpiński w rozmowie z Jakubem Kuraszem, Cezarym Szymankiem i Karolem Manysem.
Rz: Co to znaczy być ministrem Skarbu Państwa?
Skutecznie i efektywnie zarządzać majątkiem, który został mi powierzony jako reprezentantowi państwa.
Będzie miotła?
Jeśli z bieżącego przeglądu będzie wynikało, że gdzieś trzeba wzmocnić nadzór, to owszem. Ale to nie jest tak, że chodzi tylko o personalia.
Mamy pomysł, by powołać w ministerstwie zespół wsparcia dla naszych przedstawicieli w radach nadzorczych. Zbudować ekipę, która będzie pomagała im w pracy. Bo oni mogą się czasem spotkać z problemami, które przekraczają ich kompetencje.
W Azotach i PGNiG już pan dokonał zmiany. Teraz czas na resztę? Mówi się, że kolejny będzie KGHM.
Spodziewałem się, że jako minister skarbu w pierwszych miesiącach będę słyszał wyłącznie pytania o personalia, ale trudno nam będzie rozmawiać, jeśli nie uwierzycie, że ja naprawdę nie będę mechanicznie zarządzał tak dużym majątkiem.
Tu nie chodzi o wiarę.
To nie ja dokonywałem wspomnianych zmian. I proszę się z tego nie śmiać, ale to są kompetencje rad nadzorczych.
W PGNiG okoliczności podpisania memorandum przedstawione przez zarząd wprowadziły radę w konsternację. Posiedzenie, na którym została odwołana prezes, zostało poprzedzone zwołaniem posiedzenia rady, przed objęciem przeze mnie stanowiska, na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta