NATO nie daje rady
Afganistan, największa operacja w historii Sojuszu, kończy się porażką. I uderza w wiarygodność Paktu.
Kropkę nad „i" postawił w piątek Barack Obama po spotkaniu w Białym Domu z sekretarzem generalnym paktu Andersem Foghem Rasmussenem. Prezydent zapowiedział zwołanie za kilka miesięcy szczytu przywódców państw NATO poświęconego niemal całkowitemu wycofaniu wojsk sojuszniczych do końca 2014 roku. Dziś w Afganistanie stacjonuje nieco ponad 100 tysięcy żołnierzy, z czego 2/3 to Amerykanie. Za ponad rok ma ich być zaledwie 15 tys., w tym 10 tys. z USA. Zajmą się jednak tylko szkoleniem. Bilans najdłuższej wojny, jaką w swojej historii prowadziła Ameryka (trwa od 11 lat), wojny, która pochłonęła już prawie półtora biliona dolarów, nie jest jednak budujący.
– NATO poniosło po raz pierwszy w swojej historii klęskę. Pokazuje ona, jakie są granice możliwości Sojuszu – mówi „Rz" Dominique Moisi, założyciel Francuskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (IFRI).
Gdy w 2001 r. Rada Północnoatlantycka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta