Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Potworna presja Internetu

19 czerwca 2013 | Kultura | Krzysztof Kwiatkowski Barbara Hollender
Sofia Coppola (ur. 1971), scenarzystka, reżyserka  i producentka
źródło: AFP
Sofia Coppola (ur. 1971), scenarzystka, reżyserka i producentka
Claire Julien, Israel Broussard i Katie Chang  w „Bling Ring”. Film od piątku w naszych kinach
źródło: Forum
Claire Julien, Israel Broussard i Katie Chang w „Bling Ring”. Film od piątku w naszych kinach

Sofia Coppola o filmie „Bling Ring" i o tym, czym jej młodość różniła się od życia dzisiejszych nastolatków.

„Bling Ring" oparty jest na faktach. Grupa nastolatków naprawdę włamywała się do domów gwiazd, wypijała whisky z ich barków, kradła luksusowe ubrania. Spotkała pani tych ludzi?

Sofia Coppola: Niektórych. Kiedy zaczynali opowiadać o swoich skokach, mieli w głosie satysfakcję. Zdałam sobie sprawę, że robiąc o nich film zapewniam im uwagę i rozgłos, o które walczyli. Dlatego zmieniłam imiona bohaterów i nie śledziłam ich dalszych losów.

Jakie wrażenie na pani zrobili?

Chłopak był sympatyczny i zagubiony, jako jedyny żałował, że wpakował się w tę aferę. Opowiedział mi dużo przydatnych szczegółów. Dzięki niemu jest w filmie scena, w której jedna z dziewczyn chce ukraść psa Paris Hilton – w życiu nie przyszłoby mi to do głowy. Z innymi nie mogłam znaleźć wspólnego języka. Przestraszyła mnie ich pewność siebie, arogancja.

Dlaczego postanowiła pani przenieść losy młodocianych włamywaczy na ekran?

Sprawą Bling Ring zainteresowałam się, gdy w „Vanity Fair" przeczytałam reportaż z ich wypowiedziami. W tej aferze jak w soczewce skupiają się marzenia współczesnej Ameryki. Krzykliwej, nastawionej na blichtr rodem z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9565

Wydanie: 9565

Spis treści
Zamów abonament