Im wyższe stanowisko, tym surowsza ocena
Utrata zaufania uzasadnia degradację bezpośredniego podwładnego. Nie ma znaczenia, że zawiódł pierwszy raz, a przewinienie nie było duże
Od osoby zajmującej wysokie stanowisko w firmie pracodawca może wymagać więcej. Ścisła i dobra współpraca na szczytach władzy zakładu to podstawa jego funkcjonowania.
Jeśli więc kierownik nie ma pełnego zaufania do bezpośredniego podwładnego, wolno mu go przesunąć na niższe stanowisko za wypowiedzeniem zmieniającym i odpowiednio okroić pensję. To również element swobodnego prawa doboru najbliższych podwładnych przez kierownika zakładu. Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z 7 lutego 2013 r. (III PK 25/2012).
Związek z partią
W takiej właśnie sytuacji znalazła się pracownica, która od 1990 r. z niewielką przerwą była sekretarzem powiatu. W 1990 r. uzyskała stopień magistra administracji, a ponadto ukończyła pomaturalne studium zawodowe z geodezji. Od lat sympatyzowała z partiami ludowymi, zwłaszcza z Polskim Stronnictwem Ludowym. Aktywnie uczestniczyła w wyborach tej partii w 2010 r., startując z jej listy jako osoba bezpartyjna do sejmiku województwa.
Musiała z niej jednak wystąpić w 2009 r. ze względu na zakaz tworzenia partii politycznych i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta