Koniec HGW?
Im gorszy wynik w referendum pani prezydent Warszawy, tym większe jej szanse na pozostanie na stanowisku. Jednak czy na długo? – pisze publicysta.
W niedzielę 13 października ponad 1,3 miliona uprawnionych do głosowania warszawiaków odpowie (lub nie) na pytanie „Czy jest Pan/Pani za odwołaniem Hanny Beaty Gronkiewicz-Waltz Prezydenta m.st. Warszawy przed upływem kadencji?". Pofatygować się do urn musi 389 430 osób. Wydaje się, że to niedużo. Czy to znaczy, że Hanna Gronkiewicz-Waltz może już się żegnać ze stanowiskiem? Jakie będą jej dalsze polityczne losy?
Z całą pewnością czekają nas prawie 2 miesiące intensywnej propagandy, zapewne też konsultacji z mieszkańcami na każdy możliwy temat (jeśli zachowanie Hanny Zdanowskiej w Łodzi, której groziło referendum, może być jakąś wskazówką). Intensywności nabierze także propaganda negatywna ze strony Piotra Guziała (vide jego ostatni wywiad w „Gazecie Wyborczej") i Prawa i Sprawiedliwości.
Dla tej partii jest to szansa na zadanie Platformie Obywatelskiej najboleśniejszego od podwójnej wygranej w 2005 roku ciosu, na dodatek w jej mateczniku i najbardziej prestiżowym okręgu wyborczym, w przededniu wyborów do Parlamentu Europejskiego i rok przed wyborami samorządowymi.
Podejrzewam, że Hanna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta