Anachroniczne regulacje nie zapewnią trzeźwości
Niektóre szykany ustawy antyalkoholowej są sprzeczne z jej celami i powinny być zmienione – postulują przedsiębiorcy.
„Trzynasta wybiła, wstaje nowy dzień" – tymi słowami piosenkarz Ireneusz Dudek obśmiewał niegdyś zakaz porannej sprzedaży alkoholu. Wynikał on z ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Ten zakaz już dawno został zniesiony, ale ustawa z 1982 r. wciąż obowiązuje. Wiele jej przepisów to podłoże nie tyle do artystycznej satyry, ile dużych kłopotów przedsiębiorców.
Przez sieć nie wolno
Jednym z problemów jest zakaz sprzedaży alkoholu przez Internet. W latach 80. sieć WWW nie istniała, więc zakazu do ustawy nie wprowadzono. Nie ma go tam do dziś, ale pojawił się jako efekt interpretacji prawników z resortu zdrowia, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta