PZPN, kibice i antyfaszyści
„Nigdy Więcej” promuje swoisty program reedukacyjny. Jego celem jest kształtowanie nowego człowieka, zobojętniałego wobec interesów wspólnoty narodowej i politycznej – pisze publicysta „Rzeczpospolitej”.
Polski Związek Piłki Nożnej zdementował pojawiające się w mediach sugestie, że finansuje działalność Stowarzyszenia „Nigdy Więcej". Dlaczego – jak możemy się domyślać – PZPN nie chce mieć nic wspólnego z organizacją, która stawia przed sobą szczytne zadanie kryjące się za hasłem: „Wykopmy rasizm ze stadionów"? Czy tylko z pobudek patriotycznych, a więc dlatego, że nie zamierza uczestniczyć w tym, w czym specjalizuje się „Nigdy Więcej", czyli w składaniu „antyfaszystowskich" donosów do UEFA na polskich kibiców?
Patriotyzm nie oznacza przecież chowania głowy w piasek, kiedy mamy do czynienia z kompromitującymi zachowaniami rodaków. A tak jest w sytuacji, gdy stadionowe trybuny zapełniają transparenty z symboliką kojarzącą się z wzniecaniem nienawiści na tle różnic rasowych, narodowościowych czy jakichkolwiek innych.
Czy rzeczywiście drogę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta