Polacy nie ulegli propagandzie
Mieszkańcy PRL nie popierali inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację w 1968 r. Było odwrotnie, a skala protestów przeciwko „bratniej pomocy” wręcz zaskakuje – twierdzi historyk.
Wywiad z prezesem Ośrodka KARTA Zbigniewem Gluzą („1968: kwiaty na polskich czołgach", „Rz" 22 sierpnia 2013) jest zasmucający. Powiela bowiem nieprawdziwe stereotypy na temat polskich reakcji na wkroczenie wojsk Układu Warszawskiego do naszego południowego sąsiada. Mówi o kwiatach wręczanych żołnierzom Ludowego Wojska Polskiego biorącym udział w inwazji, podatności polskiego społeczeństwa na komunistyczną propagandę. A nawet stwierdza, że „dziś mamy inną wizję tamtej Polski: niezłomnej, zwartej w oporze".
Problem polega na tym, że kwiaty wręczane żołnierzom w 1968 r. były tylko fragmentem ówczesnej rzeczywistości. Tak na marginesie warto się zastanowić, na ile spontanicznym, jak bowiem wynika z dokumentów, działania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta