PO spuszcza psy z łańcucha
Koniec z trzymaniem psów na uwięzi i występami dzikich zwierząt w cyrkach – zakłada projekt powstający w Sejmie.
– Naszym celem jest podniesienie poziomu odpowiedzialności za zwierzęta. Zwierzę to nie jest gadżet, a do jego posiadania trzeba spełnić określone warunki – mówi „Rz" Paweł Suski (PO), szef Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt. Skupia 33 parlamentarzystów, głównie posłów Platformy. Kończy właśnie prace nad nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt.
Projekt zakłada m.in. powszechny obowiązek czipowania psów, zakaz hodowli zwierząt futerkowych i występu dzikich zwierząt w cyrku. Najwięcej emocji może wzbudzić zakaz trzymania psów na łańcuchu. Dlatego choć za zespołem murem stoją organizacje zwierzęce, w Sejmie projekt budzi kontrowersje. Zwłaszcza w koalicyjnym PSL.
Zespołowi zmiany w ustawie o ochronie zwierząt udało się już przeforsować w Sejmie w 2011 r. – Tamta nowelizacja była pierwszym krokiem. Czas zrobić kolejny – mówi Paweł Suski. Bo nowa ustawa ma zaostrzyć prawo w niemal wszystkich obszarach,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta