Coraz chudsze portfele Polaków
Trzeci rok z rzędu nasze dochody nie dogonią cen. Paradoksalnie najbardziej ubożeją ci, którzy tworzą dobrobyt – pracownicy i właściciele firm.
Ubiegłe dwa lata, mimo wzrostu gospodarczego, były fatalne dla zasobności portfeli Polaków. Niestety, tak samo będzie w tym roku – przewidują eksperci.
Jak wylicza GUS, po sześciu latach wzrostu realnych (tj. po odliczeniu inflacji) dochodów rok 2012 był drugim z kolei, gdy one malały. Tzw. dochód rozporządzalny, w uproszczeniu chodzi o pieniądze, jakie mamy faktycznie do wydania po opłaceniu danin na rzecz państwa, wynosił w ubiegłym roku 1278 zł na jedną osobę. Był realnie o 0,1 proc. niższy niż rok wcześniej.
Ta sytuacja zapewne powtórzy się w tym roku. To efekt niskiego wzrostu gospodarczego, wysokiego bezrobocia i rosnącego fiskalizmu państwa.
– Obawiam się, że w tym roku średni realny dochód rozporządzalny Polaków zmaleje po raz trzeci...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta