Płacę za siebie, ale i pomagam innym
Tylko pokolenie, które by nie miało dzieci, w systemie zdefiniowanej skła- dki mogłoby mieć problem z otrzymaniem emerytury. My mamy system zdefiniowanej składki, a niezdefiniowanego świadczenia – tak Ludwik Kotecki, wiceminister finansów, tłumaczył niedawno zasady ubezpieczeń społecznych. W skrócie polegają na tym, że młodsi płacą składki na swoje przyszłe świadczenia, ale pieniądze są na bieżąco wydawane na świadczenia pokolenia starszego (w przypadku emerytur) czy aktualnie potrzebujących (rent czy zasiłków).
Prof. Marek Góra, ekonomista z SGH, przyznaje, że w takim traktowaniu ubezpieczeń społecznych: jedni płacą na drugich, jest sporo uproszczenia, zwłaszcza w przypadku emerytur. – Pieniądze są po to, by je wydawać –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta