Po tabletach czas na smartfony
technologie | Ponad dwie piąte Polaków, kupując tablet, stawia na rodzimych producentów. Konkurencja na tym rynku jest coraz większa.
Polacy, kupując tablety, są bardzo pragmatyczni. Nie kierują się modą, mniejszą uwagę zwracają na design. Przede wszystkim stawiają na funkcjonalność urządzeń.
Dlatego Apple, od zawsze bezwzględny lider światowego rynku tabletów, u nas musiał odstąpić miejsca Samsungowi, którego produkty, mimo że również nienależące do najtańszych, oferują rozsądny kompromis między jakością a ceną. Niebagatelną zaletą tabletów Samsunga jest, że działają na systemie operacyjnym Android, który w naszym kraju, ze względu na swoją otwartość, ma daleko więcej zwolenników niż hermetyczny iOS, na którym działają urządzenia Apple'a. Boom na rynku tabletów sprawił jednak, że w szranki z topowymi producentami (oprócz Apple'a i Samsunga do tej grupy zaliczane są też Asus, Acer czy Lenovo) stanęli również rodzimi producenci. Odnoszą na tym polu spore sukcesy. W I półroczu, jak wynika z danych firmy Context, kontrolowali już ok. 40 proc. polskiego rynku.
Tablet z Biedronki
W tej grupie liderem był GoClever, który postawił na urządzenia z dolnej półki, sprzedawane m.in. w Biedronce. W tym segmencie, który stanowi istotną część naszego rynku (Polaków często nie stać na wydatek większej kwoty), pozycjonują swoje produkty również Lark, Modecom czy Manta. – Naszym celem na ten rok była sprzedaż 100 tys....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta