Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Studia nie mogą być bezpłatne

17 października 2013 | Publicystyka, Opinie | Marian Gorynia
źródło: archiwum prywatne

Pompowanie publicznych pieniędzy 
w kształcenie absolwentów emigrujących masowo za granicę jest zwykłą niegospodarnością – pisze przewodniczący Konferencji Rektorów Uczelni Ekonomicznych.

Miejsce naszego kraju w zglobalizowanym świecie za kilka, kilkanaście i kilkadziesiąt lat zależeć będzie w coraz większym stopniu od tego, jakim kapitałem ludzkim będziemy dysponować. O rozmiarach i jakości tego kapitału decydują nakłady na szkolnictwo wyższe ponoszone zarówno z funduszy publicznych, jak i prywatnych. W tym tekście chciałbym zwrócić uwagę na dwie niezwykle ważne sprawy: sposób finansowania szkolnictwa wyższego oraz współpracę uczelni wyższych w ramach dużych ośrodków akademickich. Wspólnym wątkiem łączącym te sprawy jest efektywność funkcjonowania szkolnictwa wyższego w Polsce.

Miliardy na luksus

W okresie niżu demograficznego, spowolnienia wzrostu gospodarczego, a także w warunkach bardzo liberalnych zasad migracji absolwentów należy postawić pytanie o to, jak finansować szkolnictwo wyższe, by zapewnić naszemu państwu jak najwyższy zwrot z nakładów ponoszonych na ten sektor. Publiczne finansowanie tzw. bezpłatnych studiów budzi wątpliwości zwłaszcza wtedy, gdy ich absolwenci, będąc obywatelami wolnego świata, emigrują masowo z Polski. Pytania, które postawię, nie są przejawami zaściankowości – to fundamentalne pytania ekonomisty, który chce mierzyć relację nakładów do wyników w odniesieniu do każdego podejmowanego działania. Taki imperatyw obowiązuje zwłaszcza wtedy, gdy w grę wchodzą kwoty idące...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9667

Wydanie: 9667

Spis treści
Zamów abonament