Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Urzędnicy sami decydują o szkodliwości inwestycji

17 października 2013 | Prawo | Łukasz Kuligowski

Inwestor nie zawsze ma pewność, czy zaplanowane przedsięwzięcie zostanie uznane za mające wpływ na środowisko.

W wielu przypadkach z góry wiadomo, że inwestycja wymaga ocenienia, w jakim stopniu szkodzi środowisku. I tu przedsiębiorcy mogą zaplanować swoje działania. Przy wielu przedsięwzięciach inwestor może się jednak nie spodziewać, że urzędnicy uznają je za mogące zatruwać powietrze czy wodę i narzucą przeprowadzenie dodatkowych procedur. A to wydłuża proces inwestycyjny i naraża firmę na dodatkowe wydatki.

Duża swoboda

– Uznaniowość urzędników w takich sprawach jest za duża. Powinny być bardzo jasne kryteria, przesądzające o tym, czy inwestycja wymaga przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko czy nie – uważa Krzysztof Kawczyński z Krajowej Izby Gospodarczej.

O konieczności przeprowadzenia oceny urzędnik może decydować choćby wtedy, gdy chodzi o budowę elektrowni wodnych, zakładów produkcyjnych, tartaków i stolarni czy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9667

Wydanie: 9667

Spis treści
Zamów abonament