Samodzielne planowanie pod kontrolą
TERMINY | Dzięki ruchomemu rozkładowi zatrudniony może rozpoczynać pracę o dowolnej godzinie z określonego przez szefa zakresu. Lepiej jednak ten przedział czasowy tak ustalić, aby podwładny nie naruszał odpoczynku dobowego i tygodniowego.
Aleksander Kuźniar
Nowelizacja przepisów o czasie pracy, obowiązująca od 23 sierpnia 2013 r., dopuściła tzw. ruchomy czas pracy. Pozwala on stosować rozkłady czasu pracy, w których to sam podwładny decyduje o godzinie rozpoczęcia przez siebie obowiązków w ustalonym jedynie przez szefa przedziale czasowym. To etatowiec dobrowolnie określa, o której godzinie przyjść do firmy. W tzw. ruchomym systemie godzina startu zadań pracownika w danym dniu jest zatem zmienna. Nie powoduje to wykonywania pracy w godzinach nadliczbowych, mimo że przerwa między początkiem czynności pracowniczych w kolejnych dniach może być mniejsza niż 24 godziny. Wynikłe stąd dłuższa realizacja pracy przez etatowca nie jest jednak podyktowana szczególnymi potrzebami pracodawcy, lecz potrzebami pracownika. Przykładowo ma rano wizytę u lekarza czy odprowadza dzieci do przedszkola. To on sam decyduje, o której godzinie rozpocznie pracę w konkretnym dniu. Jej wykonywanie w tzw. ruchomym systemie czasu pracy nie może jednak spowodować, że etatowiec nie będzie miał zapewnionego nieprzerwanego 11-godzinnego odpoczynku w każdej dobie pracowniczej.
Nie system, ale rozkład
Możliwość samodzielnego decydowania przez podwładnego o godzinie rozpoczęcia pracy w określonym przedziale zwykło się określać w doktrynie „ruchomym systemem czasu pracy". To pojęcie jest jednak mylące i często powoduje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta