Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Iskra, która rozpaliła Anglię

21 października 2013 | Sport | Jakub Gregorowicz
Andros Townsend w meczu z Polską na Wembley.  Z tyłu Kamil Glik.
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Andros Townsend w meczu z Polską na Wembley. Z tyłu Kamil Glik.

Andros Townsend | Szybko stał się piłkarzem, bez którego Anglikom trudno wyobrazić sobie grę reprezentacji.

– Z nim możemy grać skuteczny, ofensywny futbol – zachwyca się Wayne Rooney.        – Jest niewiarygodnie szybki i kreatywny, potrafi stwarzać sytuacje z niczego – chwali Frank Lampard. – Byliśmy dobrą drużyną, ale ciągle czegoś brakowało. Andros okazał się iskrą, która odmieniła naszą grę – dodaje James Milner.

A niewiele brakowało, by 22-letni Townsend na debiut musiał poczekać do zakończenia eliminacji. Przed meczami z Czarnogórą i Polską pomocnik Tottenham to był poważny dylemat dla Roya Hodgsona. – Spieraliśmy się o niego bez przerwy – mówi trener Anglików.

Kręta droga

Patrząc na statystyki, takim sporom trudno się dziwić. Townsend zagrał wówczas zaledwie 18 meczów w podstawowym składzie w Premier League i strzelił jedynie dwie bramki.

Od dziewiątego roku życia Townsend jest zawodnikiem Tottenhamu, choć...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9670

Wydanie: 9670

Spis treści
Zamów abonament