Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Decyzja należy do Sądu Najwyższego

21 października 2013 | Publicystyka, Opinie | Marek Biernacki
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita

System prawa nie przewiduje możliwości wydawania decyzji kadrowych dotyczących sędziów z mocą wsteczną. Można byłoby bowiem w ten sposób unieważnić każde postępowanie sądowe – pisze minister sprawiedliwości.

W styczniu tego roku jeden z sądów powstałych po tzw. reformie Gowina skierował do Sądu Najwyższego pytanie prawne, w którym prosił o rozstrzygnięcie, od kiedy decyzja o przeniesieniu sędziego staje się skuteczna. Chodziło o jedną ze zmian miejsca służbowego sędziów, które „domykały" reorganizację i przekształcenie małych sądów rejonowych w wydziały zamiejscowe większych ich odpowiedników. Dzięki temu, w wyniku dalszych działań administracyjnych, miały wyrównać się obciążenia w referatach sędziów i w konsekwencji – miał ulec skróceniu czas oczekiwania na rozstrzygnięcie.

Między uchwałą a uzasadnieniem

Uprawnienie ministra sprawiedliwości w zakresie dokonywania zmian w strukturze sądów, także tych kontrowersyjnych politycznie z 2013 roku, potwierdził Trybunał Konstytucyjny. W lipcu Sąd Najwyższy uchwałą podjętą w Izbie Cywilnej udzielił odpowiedzi na zadane pytanie w sposób dość zaskakujący. Stwierdził, że decyzje te są skuteczne w chwili doręczenia, a poza zakresem odpowiedzi na pytanie dodał z własnej inicjatywy: „o ile zostały sporządzone zgodnie z prawem". Po trzech miesiącach oczekiwania, w październiku, ukazało się uzasadnienie tej uchwały, w którym ostatecznie sąd wyjaśnił, co chciał powiedzieć przez ten dodatek. Uznano, że przeniesienie sędziów do nowych miejsc służbowych, podpisane z upoważnienia...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9670

Wydanie: 9670

Spis treści
Zamów abonament