Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy znowu kolejki po monety? Niekoniecznie

21 listopada 2013 | Moje Pieniądze
źródło: NBP
Moneta „Sokół” w 2009 r. w krótkim terminie zwiększyła swoją potencjalną wartość czterokrotnie
źródło: NBP
Moneta „Sokół” w 2009 r. w krótkim terminie zwiększyła swoją potencjalną wartość czterokrotnie

Barbara Jaroszek | Z zastępcą dyrektora Departamentu Emisyjno-Skarbcowego NBP rozmawia Bartosz Mszyca.

Rz: Dlaczego NBP zdecydował się na powrót do starych zasad sprzedaży monet kolekcjonerskich, m.in. ceny emisyjnej ustalanej przez bank, a nie w drodze licytacji?

Barbara Jaroszek: Wprowadzony w styczniu 2010 r. system aukcyjnego ustalania ceny był reakcją na zawirowania na rynku kolekcjonerskim w 2009 r. Wówczas było to dobre rozwiązanie. Pozwoliło uspokoić wielkie emocje, jakie narosły wokół kształtowania się cen na tym rynku, niekoniecznie odzwierciedlających rzeczywistość. Przypomnijmy, że zdarzały się takie sytuacje, jak z monetą Sokół, której cena emisyjna wynosiła 91 zł, a po jednej nocy potencjalna wartość monety wzrosła do 400 zł. Zawsze podkreślaliśmy, i czynimy to nadal, że NBP emituje wartości kolekcjonerskie głównie dla kolekcjonerów i pasjonatów, a aspekt tezauryzacyjny, który oczywiście występuje w przypadku niektórych monet, jest tylko dodatkiem.

Jak w praktyce będzie wyglądał system sprzedaży monet od marca 2014 r.?

Będzie można je nabyć w 16 oddziałach okręgowych NBP w całej Polsce, poprzez nasz sklep internetowy oraz za pośrednictwem dystrybutorów. Chcemy powrócić do dobrej współpracy z dużymi partnerami, takimi jak PKO BP, po to, aby stabilizować ten rynek i nie dopuścić do takich sytuacji, jakie miały miejsce w 2009 r. Przeznaczymy 35 proc. nakładów monet do...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9695

Wydanie: 9695

Spis treści

Pierwsza strona

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament