Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ta cholerna amnestia

01 lutego 2014 | Plus Minus | Filip 
Memches

Rok 1989. Zostało mi kilka miesięcy do matury. Zaczynają się obrady Okrągłego Stołu. Szykują się wielkie zmiany. Na razie jednak jestem abnegatem, który kontestuje wszelkie przejawy życia politycznego, a przede wszystkim mało z polityki rozumie. Komuny wprawdzie nie lubię – dla mojego pokolenia taka postawa to już niemal odruch – ale i do obozu solidarnościowego odnoszę się z dużą rezerwą, bo przecież – myślę sobie wówczas nieco cynicznie – drużyna Wałęsy i tak nie zmieni świata na lepsze. Jeśli jakieś inicjatywy mogą mnie wtedy zaintrygować, to tylko te o charakterze happeningowym, które trudno jest przyporządkować do solidarnościowej strony w wojnie polsko-jaruzelskiej. Można tu wymienić Pomarańczową Alternatywę, formację artystyczną Totart (w tym działającą w ramach niej legendarną grupę poetycką Zlali Mi Się Do Środka) czy periodyk „bruLion".

Po wyborach 4 czerwca wielkie zmiany stają się faktem. A ja robię maturę, a potem zdaję na studia.

Tymczasem rusza lawina wydarzeń i polityka staje się nawet dla mnie interesująca. PZPR ulega swoistemu podziałowi:...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9753

Wydanie: 9753

Zamów abonament