Byłam na siebie zła
Rozmowa | Krystyna Kofta, pisarka, plastyczka, felietonistka
Co pani czuła, gdy dowiedziała się o chorobie?
Krystyna Kofta: Po pierwsze, byłam wściekła na siebie, że się nie badałam, nie robiłam mammografii, że choruję na własne życzenie. Popełniłam błąd, jaki często robią ludzie, którzy uważają, że jeśli nie boli, to wszystko jest w porządku. Tu uwaga: rak nie boli! Dlatego jest taki groźny. Po drugie, byłam zdeterminowana, żeby walczyć o swoje życie. Na początku brakowało mi rzetelnej informacji o chorobie. Dowiedziałam się od pani doktor, jakie mam szanse oraz możliwości: że mogę mieć operację oszczędzającą albo całkowitą. Po rodzinnej naradzie zdecydowałam się na całkowitą, bo guz był duży. Odłożone na czarną godzinę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta