Kreml ma już tego dość
Moskwa domaga się od Janukowycza siłowego rozwiązania kryzysu, być może nawet przed Soczi.
Wydane w poniedziałek przez rosyjski MSZ oświadczenie jest uprzejme, ale stanowcze.
„Oczekujemy, że opozycja na Ukrainie przestanie grozić i stawiać ultimatum, a zacznie poważny dialog z rządem, aby znaleźć wyjście z obecnego kryzysu" – czytamy w dokumencie.
To tylko jeden z elementów kampanii, uruchomionej przez rosyjskie władze. Od 29 stycznia wprowadzono faktyczne embargo na ukraińskie produkty wysyłane do Rosji. Ciężarówki stoją po kilka dni na granicy, bo każda jest przez celników rozładowywana i drobiazgowo kontrolowana. Z tego powodu już za kilka dni staną pierwsze ukraińskie zakłady sprzedające na rosyjski rynek, przede wszystkim we wschodniej części kraju. Cel Kremla: podburzyć przeciw Majdanowi mieszkańców Doniecka, Dniepropietrowska czy Zaporoża tak, aby zmusili Janukowycza do działania.
Nie koniec na tym. Moskwa wstrzymała wypłatę uzgodnionego miesiąc temu kredytu pomocowego o wartości 15 mld dolarów. Agencje ratingowe Standard & Poor's oraz Moody's obniżyły do poziomu śmieciowego wycenę ryzyka kredytowego kraju, a kurs hrywny do dolara zaczął się załamywać. Wraz z topnieniem rezerw walutowych narasta ryzyko bankructwa kraju, co także powinno skłonić Janukowycza do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta