Rewolucja dojrzałych dzieci
Ryszard Kalisz | Palikot nosi buławę premiera – mówi Andrzejowi Stankiewiczowi jeden z liderów Europy Plus.
Rz: Jest pan prawnikiem, specjalistą od umów międzynarodowych. Jak to możliwe, że Rosja łamie umowę z Ukrainą i nie ma to żadnych konsekwencji? Chodzi o memorandum z 1994 r., w którym Kijów dostał gwarancje terytorialne w zamian za oddanie broni atomowej, którą odziedziczył po ZSRR.
Ryszard Kalisz, szef Stowarzyszenia Dom Wszystkich Polska: W prawie międzynarodowym publicznym obowiązuje zasada pacta sunt servanda – umów należy dotrzymywać. Jednakże nie ma takiego organu, jakim pomiędzy obywatelami jest sąd powszechny, który mógłby ostatecznie rozstrzygnąć kwestie sporne. W przypadku Memorandum Budapesztańskiego z 1994 r., o które pan pyta, mamy z jednej strony Ukrainę, która w jego wyniku oddała strategiczną broń nuklearną Rosji. Z drugiej strony podpisały je mocarstwa nuklearne: Rosja, USA, później Wielka Brytania, po pewnym czasie Chiny i Francja. Na jego mocy Ukraina otrzymała deklarację respektowania jej suwerenności oraz integralności terytorialnej. Według niektórych ekspertów taka deklaracja ma niewielką wagę prawną. Ja się z tym nie zgadzam. Państwa podpisujące to memorandum uznały i potwierdziły kształt Ukrainy wraz z Krymem.
Arbitraże i trybunały międzynarodowe nie mogłyby się zająć złamaniem tego memorandum?
Strony muszą się im dobrowolnie poddać. Ponieważ żadna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta