Waluta wirtualna, a podatek realny
PŁATNOŚCI | Podstawą regulacji o PIT i o CIT jest zasada powszechności opodatkowania. Obciążane są wszelkie dochody poza wskazanymi wyraźnie wyjątkami. Transakcje z użyciem bitcoina aktywują tę wytyczną, generując zobowiązania wobec fiskusa.
W 2008 roku osoba lub grupa osób działająca pod pseudonimem Satoshi Nakamoto stworzyła projekt informatyczny. Założenia tego konceptu były i nadal są oparte na tajemniczych dla laika elementach w postaci kluczy kryptograficznych, łańcuchów bloków czy algorytmów.
Satoshi Nakamoto zapewne nie spodziewał się, że zainicjowany przez niego pomysł zacznie oddziaływać nie tylko na fascynatów elektronicznych nowinek, ale również na konsumentów, przedsiębiorców, a nawet na rządy wielu krajów. Uzyskanie odpowiedzi na pytanie, dlaczego tak się stało, jest dosyć proste, jeśli pominie się cechy techniczne bitcoina, a skupi na jego funkcjonalnościach. >patrz ramka
Przytoczone w ramce cechy wirtualnej waluty potwierdzają nie tylko praktycy, ale również administracje wielu państw (w tym Polski). Widząc ową prostotę działania, obawiają się one nie tylko niekontrolowanych przepływów finansowych, ale także legalizacji środków pochodzących z przestępstw. Intencje twórców bitcoina były zgoła odmienne. Wynikały ze swego rodzaju buntowniczej niezależności, poczynając od gospodarek, banków, finansowej spekulacji, a kończąc na organach egzekucyjnych, które przecież internetu zająć nie mogą.
Bitmoneta trafiła do obrotu
Upływ czasu pokazał, że operowanie bitcoinem przynosi zysk. Zauważono, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta