Nigeria nie daje rady Boko Haram
W walce z islamistyczną sektą rząd Nigerii może po raz pierwszy otrzymać wsparcie od USA i Wielkiej Brytanii.
Już we wtorek Barack Obama potwierdził, że „władze Nigerii przyjęły ofertę pomocy USA dla ukarania bojowników Boko Haram".
Prezydent Stanów Zjednoczonych odpowiedział w ten sposób na międzynarodową falę oburzenia po porwaniu 15 kwietnia 257 uczennic szkoły w północnym stanie Borno. Władze amerykańskie są w ciągłym kontakcie z rządem Nigerii od trzech tygodni.
Z prezydentem Goodluckiem Jonathanem kilkakrotnie rozmawiał sekretarz stanu John Kerry, składając mu propozycję pomocy. Aż do tego tygodnia oferta była jednak odrzucana. Do przyjęcia amerykańskiej pomocy władze nigeryjskie skłonił jednak brak sukcesów w trwających trzy tygodnie poszukiwaniach ofiar porwania. W środę wyznaczono...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta