Łupki dobrze przedyskutowane
Stanisław Gawłowski | Za kilka miesięcy będzie uchwalone nowe prawo – mówi wiceminister środowiska.
Rz: Rządowe prace nad łupkowymi ustawami trwały prawie trzy lata. Dlaczego tak długo?
Stanisław Gawłowski: Ministerstwo Środowiska, które odpowiadało za przygotowanie zmian do prawa geologicznego i górniczego, od dłuższego czasu prowadziło debatę na temat koniecznych zmian w tej ustawie. Prace nad ustawą trwały tak długo, gdyż z różnych stron zgłaszano wiele propozycji i uwag. Były też w samym resorcie różne koncepcje zmian. Obecna nowelizacja jest mocno i dobrze przedyskutowana z firmami poszukiwawczymi, samorządami i innymi zainteresowanymi. Wydaje się, że kompromis został osiągnięty nie tylko przy budowaniu zachęt do poszukiwań, ale i do zapewnienia wpływów do samorządów oraz budżetu państwa.
I nie dało się wcześniej przedstawić spójnego i przedyskutowanego ze wszystkimi zainteresowanymi projektu nowelizacji?
Po drodze było wiele komplikacji. Tak jak wspomniałem pojawiły się różne koncepcje rozstrzygnięcia kluczowych spraw. Do tego były zgłaszane liczne uwagi, m.in. firm poszukiwawczych obawiających się poniesienia strat na prowadzonej działalności czy trudności w eksploatacji odkrytych złóż....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta